|
 |
Gawędy przy darciu pierza |
Tragedia w Wilczogórze |
2022-06-15 |
 Sześć kilometrów na wschód od Sierpca leży wioska Wilczogóra. Nazwa może trochę intrygować. Wilki tu kiedyś bywały i stanowiły niekiedy utrapienie dla mieszkańców. Teren jednak jest płaski i góry tu nie uświadczysz. Cóż na równinnym Mazowszu niekiedy niewielkie o kilka metrów podwyższenie terenu miejscowa ludność nazywa górą. Właśnie Wilczogóra leży na terenie wyniesionym kilka metrów w stosunku do sąsiednich wiosek. Na dokładniejszych mapach znajdujemy otaczającą większość wioski poziomicę 119 m n.p.m. Na południowy wschód od dawnej szkoły zaznaczany jest punkt wysokościowy 124,9 m n.p.m. Na mapach rosyjskich sprzed ponad wieku w tym miejscu zaznaczano wysokość 57,5 sążnia. W 1818 roku wydarzyła się w wiosce tragedia, o której opowiadały sobie kolejne pokolenia wilczogórzan. Doszło do pożaru "tarni" czyli miejsca,...  |
W Piastowie przed wiekiem |
2022-03-23 |
 Pięć kilometrów na południe od Sierpca przy szosie wiodącej do Gozdowa leży wioska Piastowo. Przejeżdżając przez nią nie zauważamy poza remizą strażacką nic szczególnego. Przenieśmy się w czasie o około sto lat wstecz i zobaczmy ówczesne Piastowo. Zabudowania gospodarzy wyglądały zupełnie inaczej. Domy przeważnie były zbudowane z drewna, a niektóre z gliny. Podobnie było z budynkami gospodarczymi. Podwórka ogradzano wówczas płotami drewnianymi, często niezrobionymi ze sztachet, a plecionymi z gałęzi. Możemy to sobie wyobrazić odwiedzając sierpecki skansen. Przez wieś prowadził trakt, który później wybrukowano, a dzisiaj jest szosą asfaltową. Przy drodze tam, gdzie dzisiaj stoi remiza strażacka, znajdowały się czworaki dla pracowników majątku. Zgoła inaczej wyglądały zabudowania dworskie państwa Wiśniewskich. Mieszkali oni w dworze zbudowanym w XIX...  |
Herb Dołęga |
2021-10-22 |
 Na północ od Mazowsza przez wieki zamieszkiwali pogańscy Prusowie. Granica nie zawsze była spokojna. Między sąsiadami dochodziło zbrojnych starć. Podczas jednej z walk z Prusami stoczonej w czasach Bolesława Krzywoustego szczególnie wsławił się rycerz Dołęga z rodu Pobogów. Gdy wojska polskie natarły na Prusów, przemyślny rycerz odskoczył na bok i z zasadzki z kuszy ugodził wodza nieprzyjaciół szykującego swe wojska do ataku. Ten spadł z konia. Wywołało to zamieszanie wśród jego wojów. Polacy natarli na rozpraszających się wrogów. Bitwa zakończyła się zwycięstwem naszej drużyny. Rycerzowi Dołędze do jego dotychczasowego herbu przedstawiającego podkowę dodano strzałę na pamiątkę tej, która ugodziła wodza Prusów. Jest też inna tradycyjna opowieść o początkach Dołęgów. Przodkiem rodu Dołęgów miał być Hugo Butyr, rycerz pochodzący z Niderlandów....  |
O pustelniku z Blizna |
2021-08-13 |
 Przy szosie z Sierpca do Rypina leży Blizno, a w nim na niebezpiecznym zakręcie szosy, w malowniczym otoczeniu stoi kościółek świętego Wawrzyńca wzniesiony trzysta lat temu. Niegdyś tędy wiódł stary trakt. Latem, gdy było sucho, można było nim łatwo przejechać. Zimą również, gdy mrozy ścięły wszelką wodę. Natomiast najtrudniej było wiosną. Tak zwane roztopy powodowały, że wiele gościńców było nie do przebycia. Takim też zapewne był ten położony wśród lasów w otoczeniu jezior Szczutowskiego i Urszulewskiego. W ich pobliżu zapewne były tereny podmokłe i wręcz bagienne. Lasy i obszary niedostępne były dogodnym miejscem do schronienie się ludzi, którzy z jakiejś przyczyny nie chcieli kontaktować się z innymi. Takim był pierwszy z pustelników osiadłych w pobliżu traktu na podmokłym terenie. Ponoć schronił się tam, gdyż groziła...  |
Siemowit III i jego tragiczna pomyłka |
2021-07-11 |
 Tu opowiemy o wydarzeniach z polityki i mazowieckiego życia dworskiego sprzed sześciu i pół wieku. Działo się to z dala od Sierpca, ale wieści o tych wydarzeniach rozchodziły się po całym Mazowszu i docierały daleko poza jego granice. Było w dziejach sześciu książąt mazowieckich o imieniu Siemowit. Trzeci spośród nich panował w XIV wieku. Wówczas kraj był podzielony między kilku krewniaków. Siemowit III starał się zjednoczyć w swoim ręku całe Mazowsze. W końcu mu się to udało. Różnie go jednak oceniali współcześni. Kronikarz Janko z Czarnkowa pisał, że książę był okrutny dla poddanych i wymagał niesłychanie wysokich podatków. Cóż, nikt nie lubił płacić podatków. Tak jest do dzisiaj. Sukcesy wieloletniej konsekwentnej polityki księcia są niepodważalne. Zakłóca je jednak smutne wydarzenie z jego życia rodzinnego. ...  |
Inne gawędy:
|
|