2022 r. kwiecień,
2019 r. marzec,
2018 r. maj, wrzesień,
2017 r. styczeń, kwiecień,
2016 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2015 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2014 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2013 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2012 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2011 r. styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2010 r. styczeń, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
2009 r. luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień,
Ciekawski Jacek 2013-11-27 22:36:53 - Czy w Sierpcu ktoś z bluesmenów posiada organy Hammond B3?
Fara8 2013-11-27 12:53:52 - Jaki tam zadufany, myślałem, że DX-7 cię naprowadzi na lata składu.Nie jestem księgowym i nie wiem kiedy sobie ktoś tam pograł z Dżemem.Nie będziemy chyba pisać historii grupy Dżem bo chyba nie o to chodzi.Spodobała mi się sprawa "piernika" bo widzisz jeśli chodzi o gitary to jasne jest, że masz 100% racji, drewniany instrument, szanowany i dobrze "ograny" nabiera "jaja" ci co grają wiedzą o co chodzi i mistrzowie nie sprzedają ot tak sobie swej gitary, nazwisko swoje do promocji modelu tak.Inaczej wygląda sprawa z elektronicznymi klawiszami.Jedyny nie do podrobienia to Hammond lub piano Fendera, ale dużo koncertujących zespołów miało problemy z transportem tych zabawek i każdą nowość klawiszową starano się wykorzystać, ale nie wszystkie się do tego celu nadawały.Yamaha DX-7 załatwiła sprawę i w tamtych latach zespoły i soliści masowo używały tego keyborda, myślałem, że o tym wiesz i nie ma powodu, żeby się obrażać.
*** 2013-11-27 11:15:46 - A ja mam taką uwagę - Nie obrażajcie się wzajemnie. Dobre klimaty łagodzą obyczaje. Blues łączy ludzi. Jestem muzykiem, z autopsji wiem co mówię.
do Fara8 2013-11-27 11:07:14 - Jesteś strasznie zadufany w sobie i chyba lubisz łowić ryby bo pitolisz coś o haczykach. Co do DX-7 i lata w jakich grało - to co to ma do rzeczy. Co ma piernik do wiatraka. Jak byś patrzył na gitary to jakie ma znaczenie data produkcji. Są muzycy i do nich zalicza się Joe Bonamassa, którzy często grają na starym sprzęcie z lat 60-tych i 70-tych. A co do tego co chciał "zdzichu" to pytał wyraźnie: ilu muzyków i płyt Dżemu znasz? Nie jaki był skład w 1986 r. Zresztą panie znawco na poczatku tego roku grał z nimi jeszcze na perkusji Michał Giercuszkiwicz, a potem Krzysiek Przybyłowicz. Dopiero po nim przyszedł Marek Kapłon. Nie wspominając o śpiewajacych z Dżemem w tym okresie Irku Dudku czy Tadku Nalepie.
*** 2013-11-27 09:43:03 - A nie szukając daleko - toruńska Tortilla z sekcją dętą - miód. Z resztą coroczny festiwal w Od Nowie udowadnia ponizszą tezę. Pozdrawiam
*** 2013-11-27 09:35:55 - Bonamassa gra w Polsce może nie tak często jak Sting, ale jest. Zwracam uwagę na perły gatunku. Tak jak już pisałem w bluesie można jeszcze dużo zamieszać czując go całym sobą.
kali 2013-11-27 06:19:20 - Jeden koncert,a tyle emocji.Dyskutujcie, dyskutujcie, bo następny będzie dopiero za rok...może.
Fara8 do 20:18:27 2013-11-26 21:54:36 - Drogi fanie bluesa białego moja odpowiedź była dla ludzi znających sprawę takich jak "zdzichu".Zadał pytanie otrzymał odpowiedź i dla niego zadowalająca.Dla takich znawców jak ty był tam ukryty haczyk i łatwo się na niego złapałeś. DX-7 nic ci to nie mówi, nie kojarzysz lat w których to cacko grało?Ten skład personalny podałem z 1986r bo "zdzicho" nie prosił o ostatni.Za nim coś klikniesz, a uważasz, że to mądre to przemyśl lub prześpij się z tematem, bo kwitując "plama" stałeś się chłopcem, który wybiegł przed orkiestrę i dostał buławą od kapelmistrza
Zdzichu 2013-11-26 21:51:52 - Przepraszam jeśli kogoś uraziłem. "Trzy gwiazdki" chodzi pewnie o Bonamasse? czy on był kiedyś w Polsce? Fakt jest dobry, też go lubię posłuchać ale zespól Cree jest polski i był w Sierpcu to o tym tu piszemy. Pozdrawiam.
do Fara8 2013-11-26 20:18:27 - Riedla kochaniutki to juz 20 lat nie ma, a Pawła Bergera niestety też. Zostałeś ze składem Dżemu daleko w tyle. Plama
uuuuu 2013-11-26 20:16:39 - zdzichu jesteś zadufany w sobie, niestety
*** 2013-11-26 19:45:41 - Zdzichu - MUZYKA. Zna, nie zna, licytacja giełdowa. Nikt na siłę niczego słuchać nie będzie. Ale być może, gdy przeczyta to co pisane tu jest dowie się, że są sceny, festiwale w Polsce na których występują mistrzowie gatunku. Cree? Jest fajne, ale ja osobiście wolę Joe Bonamasę :). O tym warto rozmawiać. Pozdrawiam.
Zdzichu 2013-11-26 18:14:48 - Fara8 ja oczywiście ich znam, prosiłem tylko żeby odpowiedzieli sobie sami niektórzy piszący tutaj bo mam wrażenie, że nie bardzo wiedzą o czym piszą.
. 2013-11-26 14:19:48 - Łoj, łoj łoj. Swoje robił Chopin, choć Liszt był dla niego wzorem sprawności instrumentalnej. Każdy muzyk ma swoje wzory. Słuchać muzyki i grać, nawet "małpuąc", każdy zaczyna od tego właśnie. Jeden rodzi się geniuszem, drugi wypracowuje genialne projekty. Nie ma reguły. Osobiście znam upadłych geniuszy, jak i genialnych rzemieślników
znaczy się 2013-11-26 13:41:22 - trzeba być sobą - i grając i śpiewając; nie słuchać bajdurzenia jak to BB king gra tylko grac swoje i nie słuchać jak Rychu śpiewał tylko nucic swoje
do każda 2013-11-26 12:59:21 - Bluesa się nie nauczysz, to, że znasz trzy akordy i dwanaście taktów to wszystko za mało.Bluesa można zagrać i na jednej funkcji, ale to trzeba czuć, to muzyka duszy.Młodzi z zespołów katują solówki do bólu aż każdą nutkę skopiują i co przy orginale jest to zero jest to wygranie , a nie zagranie jak robi to mistrz.Długą pracą i wykorzystywaniem sprzętu i efektów elektronicznych można zbliżyć się do brzmienia swego mistrza, ale nigdy do zagrywki bo mistrz to czuje i w zależności od nastroju odpowiednio zagrywa.Posłuchajcie B.B.Kinga lub Santany bo obydwaj dużo grają na żywo i tam się dopatrzycie tego o czym piszę.Gorzej jest w bluesie z wokalem bo tu to już trzeba się urodzić ze specyfiką skali i barwy, bo jeśli ktoś na siłę naśladuje mistrza to się nazywa małpowaniem i skazuje się na pośmiewisko.
każda 2013-11-26 11:02:56 - kompozycja musi mieć: melodię, rytm, harmonię, tempo, barwę i artykulację. Jeśli chodzi o Cree to wg mnie na przeciętnym poziomie jest melodia. Jak usłyszałem pierwszy raz w życiu cegłę to nuciłem przez caly dzień. Teraz wyszedłem z koncertu i nic mi w głowie nie zostało.
do zdzicha 2013-11-26 10:59:10 - żadnej
*** 2013-11-26 09:34:56 - Jeśli już tak serio mówicie o muzyce - Cree ma wszystko co potrzebne do jej tworzenia i przekazu, ale mam wrażenie, że jednak brakuje chłopakom pomysłu na chociaż jeden bluesowy hicior. Kompozycje są poprawne stylistycznie, ale to zbyt mało aby ruszyć ducha słuchacza. Tegoroczna Rawa Blues udowodniła, że muzyka bluesowa nie musi być przewidywalna, nudna i sztampowa. Zespołowi życzę powodzenia i wyrwania się z cienia Ryszarda Riedla, charyzmatycznego wokalisty i świetnego tekściarza
Fara8 2013-11-26 09:07:01 - Zdzichu widać czuje temat, ale organizator powinien znać i wiedzieć dla jakiej publiczności organizuje imprezę.Pięknie ująłeś, że na co dzień nie stykają się z tym gatunkiem muzyki i cicho siedzieli.To jest prawda ,ale muzyki nie trzeba się bać, a tym bardziej blues dobrze brzmi na żywo. Cree w porównaniu z Dżem to w Sierpcu nikomu nie znana formacja, polodisco znają wszyscy młodzi i starzy.Pewnie zapytasz co z bluesem, fani jeżdżą do klubów do Warszawy, Olsztyna ,Torunia czy Płocka i tam dzięki przyjezdnym jest 102% sali.W muzyce bluesowej też jak i w innej są gwiazdy i przeciętniacy co tylko grają i koniec, tak jak z wódką bierze cię jak pijesz, przestaniesz, kac i niesmak. Cree do gwiazd nie należy, a to, że jest przyjezdny i będzie cała sala to już było, wystarczy zespół z Antoniewa i cała sala jest.Pytałeś się o muzyków grupy Dżem to słyszałeś pewnie tylko o wokaliście Ryszardzie Riedelu, a musisz wiedzieć, że jeszcze na gitarze Jerzy Styczyński, na basie Beno Otręba, perkusja Marek Kapłon, brat Beno Adam druga gitara, klawisze DX-7 Paweł Berger.Zespół też zapraszał kolegów na przeszkadzajki perkusyjne i na harmonijkę Dariusz Cała.Wystarczyły do mikrofonu dwa słowa pod nosem i dwa dźwięki gitary i sala była "w niebie".To tyle trzymaj się Dzidek.
Zdzichu 2013-11-25 22:35:29 - Koncert świetny, rock blues nie jest zbyt komercyjny, grając ten rodzaj muzyki nie można liczyć na aplauz publiczności nie słuchającej na co dzień tego rodzaju muzyki, niestety tak było i u nas, mimo to zespól a zwłaszcza Sebastian zagrał dobry koncert.Gdy grali np. na Sali Kongresowej w Warszawie publiczność reagowała o wiele bardziej entuzjastycznie. Prawdziwa gratka dla fanów Dżemu i rock bluesa w ogóle. Piszący tutaj nie zadowoleni "fani" Dżemu niech sobie odpowiedzą na pytanie tak naprawdę ilu muzyków, płyt tego zespołu potrafisz wymienić?
do niżej 2013-11-25 21:47:06 - Prawdą jest to :(
hehehe 2013-11-25 18:04:05 - koncert był tak zajebisty, że nie umiem nic zanucic oprócz kawalka dźemu :)
Emaj7 2013-11-25 08:53:23 - Dżem to klasyka polskiego bluesa oparta na dobrych wzorcach światowych.Na ich koncertach wszyscy klaskali, śpiewali, gwizdali, krzyczeli ogólnie bawili się.Taki był styl i repertuar Dżemu prosty blues melodyjne dobrze zagrane solówki wpadające w ucho i wokalista Rysiek.Każdy utwór nawet nie znany po małym osłuchaniu już śpiewała cała publika, ale takie są wzorce z lat 70-tych. Cree to wykształceni muzycznie ludzie starający się grać poprawnie, ale cóż bez większego polptu.Słucha się ich bo się jest na sali, koniec utworu jest kiedy przestaną grać taka jet ich twórczość.Do CKiS przybyli fani grupy Dżem z nadzieją, że Cree pogra cowerów ojca, a tak to są nudni i nic dziwnego, że taka była atmosfera i nastrój na sali.Błędem było porównywanie Dżemu i Cree nikt tak nie robi, bo to tak wygląda jakby na legendzie ojca synowie chcieli na siłę kasę robić.Jeśli będą sami grać przebiją się ale tylko w klubach.Lepszym pomysłem było zorganizować przegląd zespołów, może to banalne ale ciekawsze i bardziej trafiające w lokalną publiczność.
Bravo 2013-11-24 23:29:25 - ... także bravo tylko dla Cree za profeskę
do niżej 2013-11-24 23:28:23 - Koncert fajny ale tylko ze strony CREE. Publika zaspana, bijaca leniwie krótkie brawa po każdym kawałku. Zupełnie nieznajaca repertuaru Cree. Przyszła chyba na koncert Dżemu bo dopiero na bisie (Whysky) się ożywiła. Sala prawie pełna. No własnie Prawie robi róznicę. To był darmowy koncert. Co by było jak trzeba by było za niego zapłacić 30 zł?
do cree 2013-11-24 20:43:17 - Koncert super sala prawie pełna BRAWO. Oby częściej.
Morek 2013-11-24 18:34:15 - Ha, idą skąd przyszli.Było tak kiedyś i jest teraz nic się nie zmienia tylko ubiory.
gwizdek 2013-11-24 18:30:29 - Niech nikt nie pisze, że chce przeglądów muzycznych. Wszystko idzie w gwizdek, do Skoczkowa, na mokre ławki, dragi, wódę.
no tak 2013-11-24 13:07:20 - a ja nawet nie wiedziałem, że jest taka wiocha jak Skoczkowo!?!
fan s. 2013-11-23 23:42:33 - O jaką kulturę ci chodzi?Muzykę?Wszyscy pojechali do Skoczkowa albo do Boguszewca, przecież sobota.
Cree 2013-11-23 23:27:03 - Koncert bez biletów a sala niepełna - porażka. Komu w Sierpcu potrzebna jest kultura?
eeeeeeeeeeeeeee 2013-11-20 14:19:32 - jak się udał sobotni koncert
i jak 2013-11-19 14:20:16 - się udał sobotni, koncert?
Malkontent i już 2013-11-14 13:03:20 - Któregoś roku miałem przyjemność być gościem Dożynek w Szczutowie.Przepiękna impreza, ale nie to ,że konferansjerkę prowadził po mistrzowsku ksiądz Orzechowski tylko występy rodzimych artystów.Żadne to sławy, ale reakcja publiczności była oszałamiająca.Jaka z tego rada, nie wstydźmy się swoich artystów bo są o niebo nieraz lepsi od tych importowanych gwiazd.W latach siedemdziesiątych w Płocku lansowano aż do bólu "Dzieci Płocka" i co z tego, że inne dzieci czy młodzież z okolicznych miast były zestresowane i przeżywały katusze duchowe jak miały występować po nich, ale były w Sierpcu takie osoby, że "Dzieci Płocka" przy nich siadały.Bardzo się dziwię, że nasz Dom Kultury jest areną dla popisu , ale nie Sierpeckich dzieci.
do do malkontentów 2013-11-14 12:14:23 - sie szkoła muzyczna widać promuje az chuczy
hehe 2013-11-14 12:12:51 - Fara 8 dobrze rzecze - polać mu
Fara 8 2013-11-13 23:39:35 - A jednak są sposoby na frekfencję 100% wystarczy zaprosić cztery chóry, dwie orkiestry dęte, dwa zespoły taneczne i do tego jednę osobę towarzyszącą uczestnikom i na widowni wolnych miejsc brak.Tak robiono za komuny kiedy organizowano bzdetne festiwale piosenki harcerskiej lub radzieckiej, ale nauka nie poszła w las w CKiS.ANASTAS jakby zaprosił kilka zespołów na zaduszki to już publika by była i może jakiś sesion.Oj co niektórym wyszłyby gały z orbit.Niech to będzie pomysł na Andrzejki-blues 2013.
gęsina 2013-11-13 22:47:35 - Na ten koncert przygotowano imienne listowne zaproszenia na kredowym papierze. A koncert był niezły. Cóż, nikt z Sierpczan nie występował w roli muzyka. Tradycyjnie, trawa zieleńsza za płotem :(
do malkontentów2013-11-13 21:33:41 - Czy na tym forum chodzi tylko o narzekanie? Dlaczego nie potraficie się cieszyć z tego co macie, a z czego czasem nie potraficie korzystać i nie korzystacie? Całe szczęście coś w tym naszym Sierpcu się zmienia na lepsze. Przykładem niech będzie koncert laureatów majowego konkursu muzycznego im. Tadeusza Paciorkiewicza z Płocką Orkiestrą Symfoniczną zorganizowany 8 listopada w CKiSz przez CKiSz i PSM I st. Cała sala słuchaczy, aż miejsc siedzących zabrakło. A jaki Koncert?! Super!!! Niech żałują ci, którzy nie przyszli, a tylko narzekają na sierpecką rzeczywistość, bo tak najłatwiej. Gratulacje dla organizatorów!
Fara6 2013-11-13 19:35:50 - Ja nie chciałem nikomu robić przykrości bo wiem co to znaczy przygotować coś i naładować akumulatory duchowe przed prezentacją, a tu klops.Całe szczęście, że repertuarze bluesowym nie ma "Nic się nie stało, Polacy nic....itd" bo to nie ot to chodzi.Artystom ręce opadają, Anastas nie jest jedyny, kilka dni temu otwierana była piękna galeria o Sierpcu w CKiS i przybyło około kilku osób.W skali miasta.... szkoda liczb.O czym to świadczy?Artyści do niczego?W kościołach pusto, księża do niczego?W szpitalu pusto, personel do niczego?Ale w Biedronce jest tłok, bo tam jest powiedzmy to głośno gówno w pięknym papierku.Tego trzeba sierpeckiemu społeczeństwu nie będę powtarzał nazwy bo robią to sobie sami w domach koncerty na muszlach.W Katyniu wybili nam ludzi wykształconych i patriotów, za komuny jakoś tą Polskość utrzymano.Nowe pokolenie ludzi garnęło się do szkolnictwa, wiedzy i kultury.Teraz jest wolność i co...,aż strach pomyśleć, najlepiej to widać jak energetyk zgasi światło, totalna ciemnota, oj przepraszam ciemność....,a wam się koncertów chce...
do Fara6 2013-11-13 18:24:52 - Uważasz, że koncert był nieudany? A może tylko ludzi zabrakło? Na publikę są sposoby. Blues Brothers zagrali nawet cuntry w barze u Billa, żeby tylko ludzie przestali w nich rzucać butelkami po piwie. Żart oczywiście. A może tej kultury jest w naszym mieście tak dużo, że się ludzie zwyczajnie w natłoku wydarzeń pogubili i nie zdążyli na koncert dotrzeć? Normalnie z nadmiaru kultury.
do Fara6 2013-11-13 18:23:27 - Jakie to wszystko proste...w teorii. :)
Fara6 2013-11-13 12:33:05 - Bardzo trafne spostrzeżenia, ale Anastas też ponosi winę za nie udany koncert.Trzeba trochę rozgłosu i trzeba pokazać się samemu bo do tej pory to grali albo przy kimś albo w kościele gdzie publiczność jest zawsze.Mówiąc krótko grali nie dla swojej publiki.Dwa zdania info na forum to za mało, albo drobnymi literami na stronie CKiS, ktoś to przeczyta i tylko przeczytał.Stara metoda się kłania PLAKATY i to nie tylko w mieście ale i w okolicy.Ludzie mają samochody i przyjadą.Jeśli to nie poskutkuje to trzeba zastosować inną metodę, grać pubach lub klubach tak jak w innych miastach.Blues bardzo dobrze brzmi w pubach nawet gdzie polewa się piwko.Najważniejsze to przyciągnąć do siebie publikę, a na gwiazdorstwo przyjdzie czas.No to gramy 1,2,3,4 przejście.....
Rzymianie !!!! 2013-11-12 23:22:34 - Nie w pełni się zgadzam. Za chwil kilka przyjdzie czas "igrzysk i chleba", spęd będzie pełny, a masa zachwycona. Cymbały zabrzmią a efekt? Jak zawsze po - d... blada
do "niestety" 2013-11-12 22:48:14 - To nie wina ludzi, taki koncert odbywa się raz , dwa razy w roku. Dodaj do tego bardzo słaba informacje na temat koncertów i odpowiedz masz gotową.
do poniżej 2013-11-12 19:09:43 - Uwierz mi,że na hiphopowcach frekwencja dopisze.
do wpisu poniż 2013-11-12 18:11:23 - Bardzo trafne wnioski ja wczoraj byłem przy pomniku Katyńskim i zgroza mnie ogarnęła.Wielkie święto, a tu żeby nie uczniowie i paru urzędników to by było pusto.Mieszkańców było może około setki, a może i nie, w przeliczeniu na miasto to zero.Ty chcesz żeby na Hip-Hop była frekwencja, a kto ci przyjdzie.Mieszkańcy obecnie zamieszkujący Sierpc takiej muzyki nie rozumieją, a wręcz nie znoszą.Więcej nie będę pisał, prędzej dadzą datek do puszki niż słuchać występów.
niestety 2013-11-12 17:17:26 - Popieram młodych rapowców i cel dla jakiego będa grać ale po tym ile osób przybyło na bluesowe zaduszki do domu kultury w poniedziałek mam watpliwości, że sie uda. Niestety nie napawa to optymizmem. To miasto umiera. W mało kulturalny sposób umiera. Szarzy ludzie pozamykani w swoich szarych kwadratach, wdychajacy szarość dnia.
hip-hop & rap 2013-11-11 21:31:28 - Serdecznie zapraszamy na Hip-Hopowy koncert charytatywny współorganizowany przez Radosława Kumosińskiego, Stowarzyszenie Szansa Na Życie oraz Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu. Celem wydarzenia jest zgromadzenie jak największej sumy dla Piotrka Dylewskiego, który 5 maja 2012 roku uległ ciężkiemu wypadkowi. Koncert w CKiSz 16 listopada od godziny 17
Zaduszki 2013-11-11 16:16:44 - Bufet będzie czynny...? Chodzi o małą czarną.
dziś ... 2013-11-11 15:54:17 - zaduszki bluesowe o 19.00 w CKiSz
No dobrze ale.... 2013-11-09 21:50:09 - To kogo będziemy słuchać jak tam gra lider gitarzysta solowy z ThePresya.
do poniżej 2013-11-09 20:11:28 - Przyjdź a zobaczysz :)
fany 2013-11-08 21:05:18 - Przecież o 18 jest uroczystość przy pomniku to będą dla pustej sali Anastasy grać?
Fara8 2013-11-08 20:40:00 - OK.Anastas.
Zapraszamy 2013-11-08 18:41:32 - 11 listopada o 19.00 na małej scenie CKISZ wystąpi Anastas. Nowe aranże, nowe piosenki i starzy przyjaciele :) Zapraszamy.
Ankafanka 2013-11-03 17:52:12 - Ja uważam, że to będzie porażka.Jak można porównywać Dżem z Cree.Niech oni pierwsi zagrają, a potem film, bo będzie wstyd jak dla pustej sali będą grać. Już tak się zdarzało w Sierpcu.
fan 2013-11-02 20:27:20 - A czego do cholerki wy się spodziewaliście? Muzyka w Sierpcu? dobre sobie. Odkąd nastała obecna Pani dyrektor DK . Sierpc stał się pustynią muzyczną. Zespoły albo przestały działać albo zeszły do garaży. Ludzie układający bity , raperzy, hiphopowcy siedzą po domach i nie maja się tak naprawdę gdzie podziać co za problem zorganizować dla nich warsztaty spotkania by scalić to środowisko by cos razem stworzyć. To sa naprawdę bardzo zdolni , twórczy i fajni ludzie. TO TAKIE TRUDNE PANI DYREKZATOAR? Czy to takie trudne by zorganizować Jesienne spotkania na których mogły by się zaprezentować te grupy wraz z innymi kapelami prezentującymi inne odmiany muzyki? CZY TO NAPRAWDE TAKIE TRUDNE PANI DYREKTOR? I proszę nie mówić o pieniądzach !!! Bo dziś DK ma profesjonalną scenę z profesjonalnym nagłośnieniem i profesjonalnymi światłami. Zorganizowanie Festiwalu gdy odbywa się koncert nie kosztuje prawie NIC !!!! Wystarczą chęci !! Choć może to prawda co kiedyś ktoś tu napisał. Nie ma w Sierpcu animatora kultury są tylko dyrektorzy.
ufffffffff 2013-11-01 23:38:32 - Nikt się nie zapluwa. To gdzie jest w takim razie przegląd muzyczny. Po co drażnic ludzi uzywając słowa jesienne ... Niech to będzie wieczór z Riedlami i ok. A tak dla zmyły nib stara impra pod nowym szyldem i wszystko gra. Nic nie gra poza Dżemem.
Następne 1000 wpisów
|