2/2001
85-lecie OSP Goleszyn

W 2001 roku OSP Goleszyn obchodzi 85lecie swego istnienia. Jednostka została założona w 1916 r. Jak zaznacza ks. prof. Michał Grzybowski w książce pt. "Goleszyn. Szkic z dziejów parafii", Płock 1992, s. 84, założycielem goleszyńskiej straży był ówczesny ksiądz proboszcz. Od chwili powstania jednostki strażacy bronią mienia i zabudowań w całej okolicy. Tylko w latach 1939-1943 na skutek zarządzeń okupanta nie mogli prowadzić działalności. W roku 1943 osadnik niemiecki Peter Mantaj, zajmujący od 22 listopada 1940 r. gospodarstwo Andrzeja Karpińskiego w Białyszewie Towarzystwo, widząc ciągłe zagrożenie pożarowe, wpłynął na wznowienie działalności jednostki.

Wójt gminy Leszek Strześniewski odznacza najmłodszych strażaków

Dnia 30 kwietnia 1997 r. jednostka OSP Goleszyn została włączona w strukturę Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Od tej chwili rozszerzeniu uległ teren działania jednostki.

Prezesi

W ciągu 85 lat istnienia jednostki funkcję prezesa pełnili następujący druhowie: Władysław Sieklucki, ks. Piotr Czajewicz, Stanisław Frydrychowicz, Antoni Żmijewski, Franciszek Popis, Adam Wesołowski, Jerzy Guzowski (od 1988 r. do dziś).

Naczelnicy

Oprócz prezesa, który reprezentuje jednostkę na zewnątrz i kieruje całokształtem prac Zarządu, każda jednostka posiada naczelnika, który kieruje jednostką za pomocą rozkazów i poleceń. Organizuje i prowadzi szkolenia członków OSP, czuwa nad dyscypliną, dysponuje sprzętem itp.

Od 1916 r. do chwili obecnej naczelnikami byli: Henryk Rutkowski, Bolesław Olkuski, Adam Wierzbicki, Makary Nowicki, Eugeniusz Łebkowski, Stanisław Ostrowski, Zbigniew Skibiński (od 1986 r. do dziś).

Skarbnicy

W jednostce OSP ważną funkcję sprawuje skarbnik, który dba o finanse jednostki. Ustalono, ze po II wojnie światowej funkcje skarbnika pełnili: Andrzej Karpiński, Roman Atemborski, Eugeniusz Bogiel, Mieczysław Baciński, Jarosław Kędzierski ( od 2001 r.).

Sekretarze

Od roku 1945 do czasów współczesnych jednostka miała tylko trzech sekretarzy. Byli nimi: Wiktor Rutecki, Stanisław Węglarek, Zbigniew Węglarek (od 2000 r.).

Gospodarze

Ustalono, że od 1945 r. do chwili obecnej funkcję gospodarza piastowało sześciu strażaków. Oto ich nazwiska: Adam Wesołowski, Stanisław Wawrzyński, Zdzisław Janiszewski, Jerzy Guzowski, Jarosław Kędzierski, Zdzisław Dudkiewicz (od 2001 r.).

Od chwili powstania do II wojny światowej strażnica mieściła się w zabudowaniach dziedzica Władysława Siekluckiego, który przez długie lata pełnił funkcję prezesa jednostki.

Następnie strażacy korzystali ze skromnego, małego budynku stojącego na ziemi Leona Mireckiego. Z biegiem czasu Leon Mirecki ofiarował jednostce część swojego pola. Ten dar pozwolił w latach 1958-1959 wybudować obecną strażnicę. W roku 1984 przeprowadzono pierwszy jej remont i dobudowano garaż. Do rozbudowy strażnicy doszło w latach 1997-1998. Powstały wtedy m.in. pomieszczenia dla orkiestry strażackiej i klubu piłkarskiego LKS "Orzeł" grającego obecnie w lidze okręgowej.

Przez długie lata przed II wojną światową i po jej zakończeniu strażacy goleszyńscy dysponowali skromnym sprzętem. Przed wojną używano koni, którymi do pożaru powoził Stanisław Kwaśniewski. Po zakończeniu działań wojennych koni do wozu strażackiego pożyczali następujący gospodarze: Józef Nowicki, Adam Wesołowski i Jan Mirecki.

Z biegiem czasu konie zostały zastąpione przez ciągniki i samochody. Pierwszym samochodem do dyspozycji jednostki był GAZ 63, po nim nastał Star 29, a od blisko 20 lat służy Jelcz-315.

Pierwszym kierowcą był Kazimierz Sobociński. Od 27 lat kierowcą-mechanikiem jest Jerzy Guzowski.

Obecnie strażacy dysponują motopompami M800 i pływającą Hondą GXV160, podstawowym osprzętem radiotelefonicznym i systemem selektywnego alarmowania.

W myśl podstawowych zadań obrony przeciwpożarowej mających na celu obronę życia, zdrowia i mienia strażacy goleszyńscy wyjeżdżają do pożarów i innych akcji ratowniczych. Brali udział w gaszeniu wielkich pożarów, np. w Kuźni Raciborskiej, Petrochemii Płock, Mydlarni w Płocku i dużego obiektu handlowego "Tayger" w Płocku. Owocnie prowadzili walkę z powodzią w Płocku-Radziwie.

Eugeniusz Konopski