Koniec roku sprzyja podsumowaniom, dlatego my (Redakcja Sierpc OnLine) też zapraszamy do zabawy w sierpeckie hity i kity 2017 roku. Poniżej kilka naszych, subiektywnych propozycji, w komentarzach zostawcie też swoje:
↑ Sierpeckie HITY 2017
- rekordowa zbiórka na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - pomimo nagonki na całą akcję, a zwłaszcza jej inicjatora Jurka Owsiaka, sierpczanie udowodnili, że chcą pomagać i dostrzegają słuszność zbiórki. W Sierpcu zebrano rekordową kwotę 46078, 74 zł
- kolejne prace archeologiczne, dzięki którym coraz więcej wiemy o siedzibie kasztelana Prokopa Sieprskiego, czyli mówiąc bardziej zrozumiale - sierpeckim zamku. O tym, że taki obiekt mógł znajdować się w Sierpcu mówiono od co najmniej dwóch dekad, jednak dopiero w ostatnich latach udało się ustalić jego dokładną lokalizację. Szkoda tylko, że po zakończeniu prac archeologów teren wykopalisk zostaje zasypany, a w ich miejscu nie ma nawet tabliczki informującej o cennym znalezisku, nie mówiąc już o innych materiałach promujących tę, chcąc nie chcąc, jedną z największych atrakcji turystycznych miasta.
- sierpeckie lodowisko - Sierpc czekał na nie wiele lat, tak więc tegoroczne zmaterializowanie wieloletnich marzeń cieszy bardzo dużo osób i jest jednym z niewielu przedsięwzięć, które nie budzi większych uwag
- rozmach, z jakim działa i popularyzuje taniec szkoła Art-Dance Adriana Kowalskiego. Poza Sierpcem ma ona swoje oddziały z Rypinie i Żurominie. W końcówce tego roku założyciel szkoły zaprosił na dwie wymagające ogromnych umiejętności organizatorskich i logistycznych imprezy - turniej tańca sportowego Grand Prix Polski Ekstraklasy oraz imprezę jubileuszową podsumowującą 5-lecie istnienia szkoły. Art Dance każdemu daje szansę na spełnienie tanecznej pasji a zwykłym sierpczanom pozwala otrzeć się o świat szołbiznesu i celebrytów - do Sierpca przyjeżdżają tancerze Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Paulina Biernat - wszyscy znani z telewizyjnego show Taniec z Gwiazdami
- kolejne wspólnie nagranie Sierpeckiej Sceny Muzycznej, czyli piosenki "Nikt nikogo" i do tego w pełni profesjonalnego teledysku. Sprawcą oddolnej i społecznej inicjatywy jest muzyk Andrzej Kamiński
- sierpniowe protesty w obronie sądów, a wcześniej odwaga sierpczanina Marcina Baczewskiego, jednego z pierwszych, który zamanifestował sprzeciw wobec łamaniu w Polsce konstytucji, stanął w obronie niezawisłości sądów i zasady trójpodziału władzy (wrzucił fotkę sprzed Sądu na Facebooka, co dało lawinę poparcia). O jego samotnej "walce" pisały wszystkie największe portale internetowe, a także papierowe media. Baczewski pociągnął za sobą może nie tłumy, ale kilkadziesiąt odważnych sierpczan, którzy, podobnie jak on odważyli się wyrazić swój sprzeciw. Dlaczego tak piszemy o tej odwadze? W mieście takim, jak Sierpc, gdzie każdy w mniejszy lub większy sposób jest uzależniony od osób i pewnych instytucji, pokazać swoje własne zdanie to prawdziwy akt odwagi. Te kilka sierpniowych wieczorów spędzonych przed sądem, choć nie przyniosło efektów, pokazało, że społeczeństwo Sierpca jest w stanie zjednoczyć się wokół ważnej sprawy. A tymczasem Marcin Baczewski ma przygotowany grunt do dalszej działalności na niwie społecznej i samorządowej
- stary.sierpczanin - i jego samotna walka o pokazanie innego, tego mniej lukrowanego oblicza sierpeckich władz. Nie dość, że na forum dyskusyjnym obnaża niewygodne fakty z samorządowego podwórka, zwłaszcza miejskiego, to jeszcze robi to nie kalecząc języka polskiego, bez wulgaryzmów i tego, co w Internecie potocznie nazywa się hejtem. Jeszcze jedna zasługa starego.sierpczanina to wprowadzenie nowego znaczenia znanych słów i nazw własnych, jak np. Semafory czy Pinokio. Każdy wie, o kogo chodzi.
↓ Sierpeckie KITY 2017
- dramatyczna sytuacja sierpeckiego szpitala i nieporadność decydentów w kwestiach "co z tym fantem zrobić". To, co dzieje się wokół tej placówki zdrowia porównać można do równi pochyłej lub do tonącego okrętu, z którego uciekają kolejni dyrektorzy, lekarze, a nawet władze
- nadal brak dworca lub choćby poczekalni dla podróżujących autobusami i szynobusami. Korzystający z transportu publicznego z pewnością mają nie najlepsze zdanie o mieście, szczególnie zimową porą
- "hitem" ostatnich dni roku jest ukazanie się pierwszego w tym (starym) roku numeru biuletynu rady i burmistrza "Nasz Sierpc". Nad biuletynem prawie 360 dni pilnie pracowało grono autorów, z czego w stopce redakcyjnej wymienia się radnych Waldemara Frydrychowicza i Krzysztofa Rudowskiego a także Arkadiusza Mellera (rzecznik prasowy) i Piotra Nowakowskiego (funkcja nieznana). Efekt prac sierpczanie niech ocenią sami. W porę zaznaczamy, że jeśli znajdziecie błędy językowe, to "zespół redakcyjny nie ingeruje w treść nadesłanych tekstów; za treść autorskich tekstów, dostarczonych do publikacji, zespół redakcyjny nie odpowiada", tak więc od czego owa redakcja jest?
- dekomunizacja sierpeckich ulic - została nakazana ustawą - i to nie budzi większych wątpliwości, problem z tym, jakie nazwy wybrano, by zastąpić te komunistyczne…. mamy zatem, w miejsce ul. Armii Ludowej - ulicę Wiklinową - wszak nie od dziś wiadomo, że "Sierpc z wikliny słynie". A tak na serio. Czy naprawdę wśród nieżyjących mieszkańców Sierpca brakuje zasłużonych społeczników, nauczycieli, działaczy itd.? Czy jedyną alternatywą nazewniczą już zawsze będą poziomki (ul. Poziomkowa), maliny (ul. Malinowa), lasy (ul. Leśna) i inne wikliny?
- trasa S10 coraz dalej od Sierpca. Jednym z argumentów, aby przebiegała w pobliżu Płocka jest to, że "da miastu możliwość rozwoju". A co z Sierpcem? Czy już na zawsze zostaniemy miastem emerytów, do którego "nie chce się wracać"? W październiku 2017 r. w płockim ratuszu zorganizowano spotkanie w sprawie S10. Zaproszeni zostali wszyscy parlamentarzyści z okręgu płocko-ciechanowskiego, których jest 11, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego i wojewody mazowieckiego. Zaproszenie przyjęły dwie osoby: posłanka Elżbieta Gapińska (PO) i asystentka posła Marka Opioły (PiS) Natalia Baryła. Zaproszenia dostarczone zostały przez organizatorów dwa miesiące wcześniej. Cyt. za Gazetą Wyborczą: - Przed wyborami wszyscy deklarowali gotowość do pracy. Tymczasem na spotkanie w bardzo ważnej sprawie przychodzi jedna posłanka i jedna asystentka. Sytuacja wręcz kuriozalna - mówi rozczarowany postawą parlamentarzystów prezydent [Płocka] Nowakowski.
A gdzie jest burmistrz, starosta, radni miejscy i powiatowi? Gdzie w walce o S10 podziewa się sierpecki poseł z ramienia PiS? Kto jak kto, ale jest to aktualnie jedyna osoba, która w tej sprawie może coś zdziałać i wywalczyć dla Sierpca. No, chyba, że jest to nie po myśli partii.
- wycinka drzew w mieście - w 2017 roku z sierpeckich ulic i placów wycięto dziesiątki (może nawet setki) drzew, wiele z nich bardzo starych. Część z drzew idzie pod topór w związku z budową nowych chodników, obiektów. Robienie z miasta betonowej pustyni to trend zapoczątkowany w tym roku przez Ministerstwo Środowiska (!). Każdy z nas uczy się na biologii, że drzewa to zielone płuca ziemi i tego typu "dyrdymały". A kogo to, a po co to… refleksja, jak to zwykle bywa, przychodzi jak już jest za późno. Sierpecka architektura pozostawia wiele do życzenia, więc chociaż zadbane drzewa dodać mogłyby miastu nieco urody…
- niesmak, jaki pozostaje w związku z traktowaniem przez władze miasta tzw. spadku po poprzednim burmistrzu, nazywanego pokośmidrowcami, czyli dyrektorów i prezesów placówek, którzy z dnia na dzień zostali bądź odwołani, bądź potraktowano ich w sposób niegodny. Wiele z tych osób nie kryje swojego żalu, upokorzenia i krzywdy. Jak widać "ludzkie pany" dotarły do Sierpca. U władzy nikt nie jest wiecznie więc warto zawczasu poznać złotą regułę etyczną, tzw. zasadę wzajemności, czyli "traktuj innych tak, jak Ty byś chciał być traktowany" lub w innej wersji: "nie czyń innym tego, czego nie chcesz, by czynili tobie"
Pół na pół - Sierpeckie HITY A MOŻE KITY?
- sierpeccy samorządowcy strzelający gole w Mistrzostwach Polski samorządowców w piłce nożnej. W tym roku po raz trzeci puchar trafia do Sierpca. Trochę dziwi, że grający w drużynie, w dużej mierze przysadziści panowie z brzuszkami, dają radę tak skutecznie kopać, żeby wygrać puchar. Chwała im za to. Pytanie tylko, jakie to ma przełożenie i korzyści dla miasta? Jakie dzięki temu miasto zyskało kontakty, inwestorów itd.? Dobra zabawa - ważna sprawa, ale dobrze, gdyby były z tego jeszcze dodatkowe pożytki jeśli została wydana na to choć jedna złotówka z naszych pieniędzy
Zdajemy sobie sprawę, że to tylko niewielka część sierpeckich hitów i kitów 2017 roku, dlatego zachęcamy do wpisywania w komentarzach Waszych opinii o mijającym roku w Sierpcu.
